Za oknem szaro, buro i ponuro, a na spotkaniu Klubu Bibliotecznego ciepło, radośnie i pysznie
. Płynęły historie o kwiatach, rodach, przepisach, ozdobach świątecznych
.
Pachniało ciastem z jabłkami, pigwą i sałatką z koperkiem. Już nie możemy się doczekać kolejnego spotkania. A wszystkim, którzy nie dotarli życzymy dużo zdrowia ![]()


